Ake Edwardson – Najpiękniejszy kraj
Szwedzkie kryminały autorzy 29 stycznia 2018 , by admin Możliwość komentowania Ake Edwardson – Najpiękniejszy kraj została wyłączona 87Ósmy tom cyklu kryminalnego z komisarzem Erikiem Winterem w roli głównej.
W osiedlowym sklepie na przedmieściach Göteborga w brutalny sposób zostaje zamordowanych trzech mężczyzn. Strzały padły z bliska. W kasie nie ubyło pieniędzy. Czy ofiary znały morderców? Czy ktoś wykonał na nich wyrok? Ci, którzy mogą coś wiedzieć o tej sprawie, znikają w tajemniczych okolicznościach. Nikt nie chce współpracować z policją, wszyscy uparcie milczą. Erik Winter rozpoczyna najtrudniejsze śledztwo w swojej policyjnej karierze.
Podobne wpisy
- Ake Edwardson – Kamienny żagiel
- Ake Edwardson – Niebo to miejsce na ziemi
- Ake Edwardson – Niech to nigdy się nie kończy
Pozostałe ciekawe nasze teksty:
- Wallander i Blomkvist na tropie
- Ake Edwardson – Wołanie z oddali
- Fotografia ślubna Kielce
- Forma, fikcja i mecz tenisa. O „Przypadku według Krzysztofa Kieślowskiego” i rozmowach Katarzyny Bielas
- Coaching Katowice i biuro tłumaczeń Katowice
- Mały Książe cytaty
- Czy w Polsce naprawdę jest „Układ zamknięty”?
- Sport jako rozrywka wielu młodych ludzi
- Artystyczna fotografia ślubna
- Tadeusz Borowski
- Los Desperados w akcji
- Rekreacja
Author
Related Articles
Człowiek hubrystyczny
8 stycznia 2020Yrsa Sigurðardóttir – Niechciani
29 stycznia 2019
Nasza ankieta:
Archiwa
Top 3:
Losowe artykuły:
-
Mika Waltari – Tak mówią gwiazdy, panie komisarzu
29 stycznia 2018To już ostatni raz, gdy możemy obcować z sarkazmem komisarza Palmu. Tak mówią gwiazdy, panie komisarzu jest pożegnaniem z niespotykanym już współcześnie kryminałem. Staroświeckim to pewnie dobre słowo określające serię z komisarzem Palmu. Taki jest też on sam, na bakier ze współczesnością, przypominający trochę… dziadka. Ale umysł ma nadal jasny a ripostę ciętą niczym brzytwa. Od […]
-
Dipsy
29 kwietnia 2018Gdy tylko Marta weszła do mieszkania w błysku sekundy poraził ją wstrząs. Znieruchomiała i zbladła. To,co zobaczyła wydawało się jej tak mało realne. W osłupieniu przyglądała się zwierzęciu, a po krótkiej chwili łzy cisnęły się jej do oczu i spłynęły obficie spod okularów na policzki. Jak to się stało?! A może to była jej wina?! […]