Można ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że książka Bartłomieja Paszylka powinna znaleźć się na półce każdego miłośnika horroru.
Chociaż nie wszystkie znajdujące się w niej pozycje mogą przypaść czytelnikowi do gustu, to przecież każde zestawienie typu „1000 najlepszych filmów”, „100 filmów, które musisz zobaczyć” czy „10 filmów stulecia” jest subiektywne. Bartłomiej Paszylk w publikacji „Leksykon filmowego horroru” stara się zaprezentować nie tylko znane i cenione filmy, ale także produkcje sprzed wielu lat, które z jakiegoś powodu powinny zostać obejrzane przez każdego, kto chce uchodzić za znawcę kina grozy.
Książka składa się ze stu recenzji – każda z nich poświęcona jest innej produkcji, więc jeżeli ktoś będzie chciał obejrzeć wszystkie z opisanych tu filmów, to na pewno będzie miał zajęcie przynajmniej na kilka miesięcy. Problem może jednak pojawić się w przypadku niektórych z produkcji, gdyż trudno je obecnie dostać, nawet jeżeli ktoś korzysta z dobrodziejstw internetu.
Klasyka kina grozy
Wśród filmów opisywanych przez Paszylka znajdują się takie klasyki, jak chociażby „Gabinet doktora Caligari”, „Golem” i „Nosferatu”. Jeżeli jednak komuś oglądanie czarno-białych produkcji nie wydaje się zbyt ciekawym zajęciem, to zawsze może on ograniczyć się do nowszych horrorów, gdyż ich także w książce nie brakuje („Oszukać przeznaczenie”, „Osada”, „Zejście”). Lepiej jednak poświęcić trochę czasu i przeczytać wszystkie opisane w publikacji recenzje, bo dzięki temu będziemy mogli dowiedzieć się przynajmniej podstawowych informacji na temat filmów, których w przeciwnym razie w ogóle byśmy nie obejrzeli.
Książka z prezentem
„Leksykon filmowego horroru” to publikacja skierowana przede wszystkim do osób, które interesują się filmem, a szczególnie horrorem. One zresztą najbardziej ucieszą się z dołączonego do książki filmu „Hellraiser”.
„Leksykon filmowego horroru”
Bartłomiej Paszylk
Wydawnictwo: Latarnik
Rok wydania: 2006
