Arnaldur Indriðason – W bagnie audiobook

0
53
Rate this post

Islandzki kryminał W bagnie to pozycja znana i zrecenzowana już dawno. Tym razem jednak podjęłam się zrecenzowania audiobooka i tak się złożyło, że jest to pierwszy audiobook kryminalny w moim życiu.

Nie potrafię wytłumaczyć dlaczego omijałam je szerokim łukiem i nie doceniałam ich. Jest tyle powodów, żeby odsłuchiwać książki bo przecież ileż to razy oczy odmawiały mi posłuszeństwa w pociągu i ileż to razy jechałam autem w zupełnej ciszy, a tak mogłam spożytkować ten czas i słuchać, słuchać książek!

Dzięki Bibliotece Akustycznej wysłuchałam audiobooka W bagnie Arnaldura Indriðasona. Kryminał jest świetny i mi znany, lecz podążając za głosem Andrzeja Fereneca na nowo zatopiłam się w specyficznym klimacie Islandii i na nowo w nim zasmakowałam. Interesujące jest to jak głęboki i przejrzysty głos lektora może nas przenieść w kryminalną podróż. Rozdział po rozdziale Andrzej Ferenc znakomicie układa w imieniu Erlendura Sveinssona puzzle śledztwa i słowem maluje obraz tzw. typowej islandzkiej zbrodni. Jeśli więc nie mieliście jeszcze okazji zapoznać się z islandzkimi kryminałami Arnaldura Indriðasona to być może tym razem nadstawicie ucho do słuchowiska.

Dziękuję Bibliotece Akustycznej za udostępnienie audiobooka do recenzji.