Arnaldur Indridason – Głos
Szwedzkie kryminały książki 29 marca 2018 Możliwość komentowania Arnaldur Indridason – Głos została wyłączona 61To już trzecia powieść Arnaldura Indriðasona, która zagościła na naszych stronach. I będą kolejne!
Tajemnicza Islandia cieszy się popularnością wśród turystów chcących spędzić świąteczne wakacje z dala od domu. Główny bohater, komisarz Erlendur nie podziela ich zachwytu, ani świętami, ani jego krajem. Ciągle w złym nastroju i nieprzyjaznym nastawieniu do ludzi, prowadzi śledztwo w sprawie zamordowania hotelowego Świętego Mikołaja.
W trakcie pracy policjanci odkrywają ponurą przeszłość denata i samotne życie, które wiódł pracując w hotelu. Brak jakichkolwiek znajomości przeraził nawet takiego ponuraka jak Erlendura. Wydawnictwo W.A.B. zapowiada premierę czwartej powieści Arnaldura Indriðasona Jezioro na 29 sierpnia br.
Pozostałe ciekawe nasze teksty:
Bukiety ślubne kwiaciarnia Warszawa
Ryszard Krynicki- Liza Marklund – Testament Nobla
Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego
Agencja hostess- Przedkonkursowy sondaż
Jak urządzić taras lub balkon?
Kiedy serce to samotny myśliwy. O debiucie literackim Radki Franczak
Ake Edwardson „Taniec z aniołem”
Organista na ślub
Poradnik montera elektryka
Syrenka
Author
Related Articles
Czym jest tożsamość?
8 stycznia 2020
Wakacje z książką, czyli wydawnictwa dla najmłodszych
29 stycznia 2019
Nasza ankieta:
Loading ...Top 3:
-
Kto jest kim w prozie polskiej. O pierwszym spotkaniu z Maciejem Miłkowskim
29 czerwca 2018 -
Krystyna Janda – Piosenki z Teatru
29 czerwca 2018 -
UTRWALIĆ WIĘZI
29 stycznia 2019
Losowe artykuły:
-
Raj
29 września 2018Gdy nie ma nikogo kto pomoże O tym, że życie może być parszywie trudne i wstrętne, Annika wie najlepiej. Pasmo jej porażek zawodowych się skończyło, ale utknęła w miejscu. Dopadają ją demony z przeszłości, wciąż ma koszmary, jej życie osobiste jest w rozsypce. Ta książka to nie piękna historia jak kobiety zdobywają karierę i władzę. […]
-
Zimna pustka i gorączka. Z „Nieważkości” w „Bliskie kraje” Julii Fiedorczuk #Nike2016
29 stycznia 2019Jest kilka uparcie powracających leitmotivów w prozie Julii Fiedorczuk. Przypomina to trochę zabawy Kieślowskiego, który od „Podwójnego życia Weroniki” przez „Trzy kolory” podrzucał w kadr te same, marginalne, choć symboliczne postaci. Jak zgięta wpół staruszka drepcząca u niego przez ulice Paryża i Krakowa, przez prozę Fiedorczuk maszerują wciąż te same kobiety. Zuzanny, Ledy i Ewy […]